Dwugłos w Sejmie na temat stanu służby zdrowia

Z inicjatywy posłów Prawa i Sprawiedliwości, których reprezentował poseł Tomasz Latos, przewodniczący Komisji Zdrowia, odbyła się w Sejmie dyskusja na temat funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem wprowadzonego niedawno tzw. pakietu onkologicznego. Zdania przedstawicieli rządu i opozycji były w tej sprawie mocno rozbieżne.

Na samym początku swojego wystąpienia poseł Tomasz Latos wyraził ubolewanie, że w dyskusji nie bierze udział minister Bartosz Arłukowicz, ale w parlamencie pojawili się tylko jego zastępcy.

 

– Poza panami ministrami nikt z tej służby zdrowia nie jest zadowolony. Państwo jesteście zadowoleni, uważacie, że problemu nie ma. Jeżeli mówimy o pakiecie onkologicznym, to tę sprawę najlepiej spuentowała pana koleżanka, jedna stwierdziła, że pediatrii to ten pakiet onkologiczny nie dotyczy, a druga uznała, że ze względów praktycznych nie podpisała umowy i sobie dobrze radzi bez tego pakietu – wyrażał pogląd bydgoski parlamentarzysta Tomasz Latos.

 

Zdaniem Latosa pakiet onkologiczny jest za bardzo przeregulowany, a podział środków na kontrakty jest sztuczny. Poseł podał przykład województwa pomorskiego, gdzie na 50 kart wydanych w ramach tego pakietu NFZ rozliczył do tej pory tylko 1 pacjenta.

 

 -Niewygodne jest to (od redakcji: dla rządu), że polscy pacjenci, mimo że leki są tańsze, to pacjent w naszym kraju dopłaca najwięcej do refundacji leków – kontynuował Latos.

 

Odpowiedzi udzielił podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr WarczyńskiZ większością rzeczy pozwolę się nie zgodzić, a na część odpowiedzieć.

 

Po tym zdaniu z sali padły słowa (najprawdopodobniej posła Latosa) – Jest idealnie – na co część posłów zareagowała śmiechem.

 

Twierdzenie o pogorszeniu dostępności do świadczeń w tym momencie jest nieuprawnione, ponieważ żadne dane nie wskazują, że nastąpiło wydłużenie kolejek w związku z realizacją pakietu onkologicznego – wyjaśniał Warczyński – Ja mogę zrozumieć tych krytyków, których cały czas słuchamy, ale chce zaznaczyć, że jest to kilka lub kilkanaście tych samych nazwisk, które powtarzają się cały czas w mediach, co nie znaczy, że ich uwagi nie są ważne. Są one oczywiście ważne i z nimi się spotykamy.

 

Zdaniem współpracownika ministra Bartosza Arłukowicza rzetelna ocena funkcjonowania pakietu onkologicznego będzie dopiero możliwa po 6 miesiącach.

 

– Pakiet onkologiczny jest codziennie monitorowany i codziennie jest generowany na jego temat raport. Do tej pory zostało wydane ponad 170 tys. kart dotyczących diagnostyki i leczenia onkologicznego. Gdyby to nie było możliwe, tak jak to mówią krytycy, to nie była by ich tak duża liczba – kontynuował podsekretarz stanu.