Piątek będzie ostatnim dniem pracy Eleonory Harendarskiej na stanowisku dyrektora Filharmonii Pomorskiej. Z tą placówką związana była ona przez pół wieku, w tym roku mija bowiem jubileusz 50-lecia pracy w Filharmonii Pomorskiej. Radni chcą uhonorować ją honorowym obywatelstwem miasta.
Filharmonia Pomorska była dla Eleonory Harendarskiej miejscem, gdzie spędziła całą karierę zawodową. Do tej placówki kultury trafiła po ukończeniu Uniwersytetu Warszawskiego. Od 1979 roku pełniła funkcję kierownika Bydgoskich Festiwali Muzycznych. Dziesięć lat później powołano ją na stanowisko zastępcy dyrektora. Po dwóch latach uzyskała nominację na stanowisko dyrektora, które pełniła przez 25 lat.
W środę pod obrady Rady Miasta Bydgoszczy trafi uchwała nadająca Eleonorze Harendarskiej tak wysokie wyróżnienie – W ciągu swej wieloletniej pracy E. Harendarska systematycznie buduje europejski wizerunek Filharmonii Pomorskiej, której nadano tytuł Ambasadora Kultury, oraz położyła wiele zasług w rozwój kultury muzycznej Bydgoszczy i Regionu – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Nie wyjaśniono natomiast do końca, kto od wtorku będzie kierował filharmonią po przejściu Harendarskiej na emeryturę. Zorganizowany przez Zarząd Województwa konkurs wygrał Maciej Puto, ale z tym rozstrzygnięciem nie zgadza się Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na ostatniej sesji Sejmiku próbował tę kwestię wyjaśnić radny Roman Jasiakiewicz, ale ze strony marszałka województwa nie padła żadna jednoznaczna informacja.