Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za kilka miesięcy samorządy z kujawsko-pomorskiego będą mogły aplikować o miliardy złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jak do aplikacji o te środki jest przygotowana Bydgoszcz?
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o koncepcjach toruńskiego ratusza, który chce rozwijać u siebie transport w ramach projektu roboczo nazwanego BiT City II.
Skierowaliśmy do Urzędu Miasta Bydgoszczy zapytanie o listę projektów, o które miasto nad Brdą zgłosiło do Zarządu Województwa z oczekiwaniem sfinansowania w ramach RPO.
Marta Stachowiak w imieniu prezydenta Rafała Bruskiego informuje nas, że Urząd Marszałkowski nie ogłosił jeszcze żadnych konkursów. Bydgoski ratusz przedstawił natomiast propozycję projektów o charakterze strategicznym na lata 2014-2020.
Są to przede wszystkim projekty związane z cyfryzacją szkół i szpitala miejskiego. Ponadto pojawiają się takie projekty jak – budowa przedszkola przy ul. Tadeusza Bora-Komorowskiego oraz rewitalizacja Młynów Rothera:
Rewitalizacja Młynów Rothera na Wyspie Młyńskiej w Bydgoszczy – etap I Experymentarium – Centrum Innowacyjnej Edukacji – „Wiedza – wyobraźnia – pasja”.
W informacji z ratusza nie pojawiają się projekty związane z rozwojem infrastruktury.
Finansowo nie najgorzej
Przy zabieganiu o środki unijne liczyć będą się jednak nie tylko dobre projekty, ale także kondycja budżetów samorządowych, gdyż konieczne będą środki na wkład własny. Rosnąca nadwyżka operacyjna w Bydgoszczy sprawia, że miasto znajdzie się w dość komfortowej sytuacji przy zabieganiu o środki unijne. Znacznie gorzej wygląda tutaj już sytuacja Torunia.