Konstanty Dombrowicz włącza się w walkę o utwardzanie ulic osiedlowych



Stowarzyszenie My Bydgoszczanie, którego jednym z bardziej charyzmatycznych działaczy jest były prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz, rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały, która zobowiązywałaby obecnego włodarza miasta do wydatkowania każdego roku przynajmniej 35 mln zł na budowę dróg osiedlowych.

Temat związany z utwardzaniem dróg osiedlowych wraca do bydgoskiego dyskursu publicznego od czasu do czasu. Prezydent Rafał Bruski od momentu objęcia swojej funkcji radykalnie ograniczył wydatki na budowę dróg osiedlowych, gdyż w jego opinii są inwestycje mniej ważne, co nie podoba się wielu radą osiedli, w szczególności dzielnic pod tym względem zaniedbanych. Kontrowersje budzi także traktowanie przez ratusz priorytetowo ulic, gdzie mieszkańcy chcą pokryć część kosztów inwestycji.

 

– Kto jest dla kogo? – pytał Konstanty Dombrowicz na konferencji prasowej, którą zorganizował na nieutwardzonej ulicy Bruskiej na Czyżkówku – To rządzący mają służyć mieszkańcom. Nie wolno rządzącym dzielić mieszkańców na biednych i bogatych. Na tych bogatych co będą wstanie dopłacić i te ulicę będą mieli oraz biednych, których na to nie stać i nie będą mieli szansy dotrzeć do domu suchą szosą, bez kurzu i rozmaitych niedogodności.

 

– Odpowiedź na apele o budowę ulic na bydgoskich osiedlach, z ust pana prezydenta brzmi zawsze – nie bo nie, to samo mówią radni Platformy Obywatelskiej i SLD – podkreślał Dombrowicz – Rada Miasta może i powinna decydować o kierunkach działania prezydenta miasta. Artykuł 18, ustęp 2, punkt 2, ustawy o samorządzie gminnym taką delegację bardzo wyraźnie daje radnym. W Bydgoszczy powszechnie artykułowana jest potrzeba budowy dróg osiedlowych. Radni taką kierunkową uchwałę mogą podjąć, a prezydent będzie musiał ją po prostu realizować.

 

Z tego też powodu My Bydgoszczanie i organizacja radnego Bogdana Dzakanowskiego Bydgoska Brama Porozumienia rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały Rady Miasta Bydgoszczy, która by obligowała prezydenta Rafała Bruskiego, aby każdego roku przeznaczać 35 mln zł na inwestycje w drogi osiedlowe. Inicjatywa pojawiła się wiosną, aby te postulaty zostały uwzględnione w projekcie budżetu na rok 2016. Żeby projekt obywatelski trafił pod obrady Rady Miasta Bydgoszczy potrzeba 1 tys. podpisów bydgoszczan.

 

Podobny projekt poparty przez prawie 2 tys. mieszkańców przygotowało Stowarzyszenie Miedzyń Prądy, ale został on odrzucony z powodu braków formalnych.

 

Obecny na konferencji radny Bogdan Dzakanowski wyraził ubolewanie, że miasto dokładać będzie środki do remontu ulicy Grunwaldzkiej, która ma status drogi krajowej, czyli jej przebudowa powinna być finansowana z budżetu państwa.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/GKL85JaIdLQ” frameborder=”0″ allowfullscreen ]