Nastroje przeciwko Leszkowi Millerowi coraz żywsze w Bydgoszczy

Dziennik ,,Rzeczpospolita” informuje, że kilka bydgoskich kół SLD wyraziło solidarność z Grzegorzem Napieralskim i rozwiązanymi w zachodniopomorskim strukturami partii. Według ,,RP” zdecydowane wyrazy dezaprobacji wobec polityki Leszka Millera wyraziło przynajmniej 5 kół.

 

Władze miejskie SLD w tej kwestii się nie wypowiadają, nie mniej jednak w Radzie Miejskiej SLD w Bydgoszczy jest kilka osób, które nie zgadzają się z decyzją o zawieszeniu Grzegorza Napieralskiego.

 

Rzeczpospolita pisze także o tym, że przyczyna głosów krytycznych wobec Millera jest także nominacja Magdaleny Ogórek na prezydenta Rzeczypospolitej. Według naszych ustaleń ta sprawa bydgoskich działaczy zbytnio nie zajmuje, gdyż głównym motywem ich działania jest okazanie solidarności Napieralskiemu, który w Bydgoszczy swego czasu gościł dość często.

 

Sytuacja w lokalnych strukturach wydaje się trudna także z powodu słabego wyniku wyborczego. SLD ledwo przekroczyło bowiem próg wyborczy zdobywając zaledwie dwa mandaty radnych.

 

Sztandar FMS wyprowadzić

Od pewnego czasu można uznać, że grupa młodzieżowa bydgoskiego SLD Federacja Młodych Socjaldemokratów nie funkcjonuje. Przewodnicząca Sara Tomaszewicz zrezygnowała ze swojej funkcji, a z organizacji miało odejść kilku działaczy. Relacje FMS z SLD były trudne od dłuższego czasu, dokładniej od wyborów samorządowych, gdzie na listach wyborczych wyżej od osób związanych z młodzieżówką SLD znaleźli się członkowie partii Janusza Palikota.

 

Swego czasu FMS było najbardziej dynamiczną polityczną organizacją młodzieżową w Bydgoszczy.