Polityka województwa lubuskiego sprawiła, że w najbliższym czasie Arriva RP nie uruchomi połączenia Bydgoszczy z Berlinem przez Piłę, Krzyż i Gorzów Wielkopolski. Władze województwa lubuskiego zdecydowały się zlecić tę usługę Przewozom Regionalnym.
Pomysł skomunikowania województw: kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i lubuskiego ze stolicą Niemiec zrodził się kilka miesięcy temu. Arriva podjęła starania, aby połączenie funkcjonowało już od grudnia. Duże zainteresowanie wyraziły nim samorządy: Torunia, Piły, czy województwo kujawsko-pomorskie. Samorządowcy byli gotowi nawet wesprzeć inicjatywę finansowo.
Alternatywne połączenie dla funkcjonującego expresu Gdańsk – Bydgoszcz – Poznań – Berlin, miało przyciągać pasażerów niższą ceną. Niemców mogłaby wówczas jeszcze bardziej zainteresować oferta turystyczna naszego województwa.
Od samego początku Arrivie ciężko było dogadać się jednak z władzami województwa lubuskiego, co było dla powodzenia całego przedsięwzięcia rzeczą kluczową. Lubuskie uznało, że lepszym rozwiązaniem będzie sfinansowanie Przewozom Regionalnym połączenia Gorzów Wielkopolski – Berlin, nie były one już zainteresowane zwiększeniem dostępności komunikacyjnej tego miasta z Piłą i Bydgoszczą.
Arriva nie rezygnuje z planów uruchomienia połączenia z Berlinem, ale w powstałej sytuacji, nie będzie to możliwe w ciągu najbliższych kilku tygodni.