Nie jest powiedziane, iż wojewodą musi być ktoś z kujawsko-pomorskiego



Od pewnego czasu trwają spekulację na temat przyszłego wojewody kujawsko-pomorskiego. Przy tej okazji widoczny jest spór pomiędzy bydgoskimi i toruńskimi działaczami PiS. W takiej sytuacji nie można wykluczyć, że Warszawa zdecyduje się nas pogodzić spadochroniarzem.

Decyzję o tym kto zostanie wojewodą podejmie Minister Spraw Wewnętrznych Mariusz Błaszczak. Jak ustaliliśmy, dużo do powiedzenia przy przydziale wojewodów będzie miał też poseł Jacek Sasin. Ochotę na obsadzenie pojedynczych stanowisk wojewodów mogą mieć też koalicjanci PiS, czyli środowiska Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobro.

 

Jeżeli w województwie kujawsko-pomorskim nie uda się osiągnąć porozumienia pomiędzy bydgoskimi i toruńskimi działaczami, to wówczas z punktu widzenia stolicy, najracjonalniejszym rozwiązaniem będzie narzucenie nam wojewody.