NIK zbadał czy przy inwestycjach właściwie zadbano o przyrodę

NIK zbadał czy przy inwestycjach właściwie zadbano o przyrodę

W Inowrocławiu posadzono więcej drzew niż zostało usuniętych na wskutek prowadzonych działań inwestycyjnych. Najwyższa Izba Kontroli do przeprowadzonej kontroli w tematyce ochrony drzew w miastach wytypował miasto Inowrocław oraz powiat inowrocławski.

Urząd Miasta w Inowrocławiu w okresie dotyczącym kontroli (rok 2012) wydał zgodę na usunięcie 457 drzew, ale w ich miejsce nakazano posadzenie 863, co daje stosunek 188,84, czyli najwyższy w badanych jednostkach samorządowych. Starostwo Powiatowe wyraziło zgodę na wycięcie 2157 drzew i nakazało zasadzenie 1971.

 

NIK zarzuca wszystkim samorządom, że mało skutecznie sięgały po narzędzia administracyjne jakim jest możliwość odmowy wycięcia drzewa. Inowrocławski ratusz wydał tylko 5 takich decyzji, starostwo natomiast 177 (najwięcej z skontrolowanych starostw).

 

Do działania służb starosty NIK ma także dodatkowe zastrzeżenia. Główne dotyczą braku przeprowadzenia oględzin oględzin miejsc inwestycyjnych, choć jak zaznacza Izba zobowiązuje do tego ustawa o ochronie przyrody. Zdaniem NIK inowrocławskie starostwo nie sporządziło też dokumentacji fotograficznej (uchybienie spotykane w przypadku 70% badanych samorządów). Takiego uchybienia nie stwierdzono jednak w inowrocławskim ratuszu.

 

Z kolei w Starostwie Powiatowym w Inowrocławiu NIK stwierdził, że zatrudniona jest osoba z wykształceniem w zakresie leśnictwa, ogrodnictwa, architektury krajobrazu, konieczne do rzeczowej oceny stanu drzew. Takiego pracownika według NIK brakuje w ratuszu miejskim.

 

Kontrolę przeprowadzono z inicjatywy delegatury NIK w Krakowie.