To radni Prawa i Sprawiedliwości wprowadzili w Bydgoszczy bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną dla dzieci z rodzin 4+ – taką informację usłyszeli od radnego Łukasza Schreibera radiosłuchacze Radia Maryja w czwartkowy wieczór. Problem jednak w tym, że żaden radny PiS nie zagłosował ,,za” tym projektem.
Na sesji Rady Miasta Bydgoszczy w dniu 30 października 2013 roku bydgoski samorząd obradował nad wówczas kontrowersyjnym pomysłem prezydenta Rafała Bruskiego. Projekt prezydenta zakładał odebranie bezpłatnych przejazdów seniorom w wieku 65-70 lat, zasłużonym krwiodawcom i pracownikom MZK, w zamian wprowadzono dość szeroki pakiet ulg dla dużych rodzin, łącznie z bezpłatnymi przejazdami w przypadku czwórki dzieci.
Na sali obrad rozgorzała dość emocjonalna momentami dyskusja, ze strony związkowców na balkonie padły nawet niecenzuralne słowa.
Zobacz jak wyglądały obrady:
{youtube}cFIlA8DRLYM{/youtube}
Ostatecznie radni 20 głosami ,,za”, przy braku sprzeciwu i 7 ,,wstrzymujących” Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości liczył wówczas sześciu radnych i wszyscy się wstrzymali.
Z powodu tej inicjatywy prezydent Bruski krytykowany, gdyż wielu środowiskom nie podobało się odebranie ulg dla seniorów, krwiodawców i pracowników MZK.
Audycja samorządowa w Radiu Maryja
W czwartek wieczorem na antenie Radia Maryja rozmawiano z radnymi Prawa i Sprawiedliwości z całej Polski. Bydgoszcz reprezentował debiutujący radny Łukasz Schreiber, który pytany o kwestię polityki prorodzinnej za pozytywny przykład działań podał kartę rodziny 4+, którą zdanie Schreibera wprowadzili w Bydgoszczy radni PiS.
W pozostałej części swojej wypowiedzi Scheiber krytykował prezydenta Rafała Bruskiego.
Gralik apelował w maju
Radny Schreiber może mieć na myśli posiedzenie Rady Miasta Bydgoszczy z maja 2013 roku, gdzie w debacie nad Bydgoską Kartą Rodzina 3+ radny Marek Gralik z PiS mówił, że ta karta będzie realną pomocą, gdy przyniesie dużym rodzinnom ulgi w komunikacji miejskiej. Postulował nawet o zapisanie w uchwale takiej intencji. Odbyło się to ku pełnej zgodzie prezydenta Rafała Bruskiego, który podkreślał, że karta będzie się dalej rozwijać.
Konretna decyzja zapadła jednak na sesji w październiku.