Pod adresem turystyka.bydgoszcz.pl nadal możemy przeczytać sugestie, że Bydgoszcz w czołówce atrakcji turystycznej regionu się nie znajduje. Co prawda treści już nie rażą tak jak było to kilka tygodni temu, ale nadal strona stwarza wrażenie oficjalnej, co wynika chociażby z nazwy – Bydgoski Serwis Turystyczny.
Przeglądając treści w tym serwisie możemy odnieść wrażenie, że Bydgoszcz swoją atrakcyjność posiada, ale są w kujawsko-pomorskim miejsca bardziej atrakcyjne – Jeśli widziałeś i zwiedziłeś już najważniejsze atrakcje województwa kujawsko-pomorskiego, to czas teraz na Bydgoszcz – miasto, które mimo, że nie posiada wybitnych, wysoko cienionych walorów turystycznych, to jednak oferuje turystom swoje ciekawe miejsca – czytamy na stronie głównej.
W pierwszej połowie stycznia Urząd Miasta Bydgoszczy zwrócił w piśmie do autora portalu uwagę na wiele nieścisłości. Zaproponowano także zmianę nazwy na – Niezależny Bydgoski Serwis Turystyczny oraz publiczne wskazanie informacji o wydawcy portalu, aby jasno wskazać, że nie jest to oficjalne wydawnictwo miasta.
Ta propozycja została jednak odrzucona, gdyż wydawca portalu poinformował, że planuje jego sprzedaż, stąd też dla powodzenia pertraktacji handlowych nie planuje nanieść żadnych zmian w specyfice portalu.
Z racji spełnienia części postulatów dotyczących treści, ratusz nie podjął żadnych kroków prawnych. Poinformowano nas, że sprawę na bieżąco monitoruje Bydgoskie Centrum Informacji.
Komentarz redakcji:
Każdy ma prawo do prowadzenia tego typu serwisów i wyrażania swoich prywatnych opinii. W tym wypadku autor ocenia atrakcyjność turystyczną Bydgoszczy w porównaniu z innymi ośrodkami. Dobrze by jednak było, aby swoje poglądy firmował nazwiskiem oraz organizacją którą reprezentuje, wtedy będzie wszystko znacznie bardziej transparentne.