W meczu 20 kolejki T-Mobile Ekstraklasy, która inaugurowała rozgrywki po zimowej przerwie, nie zobaczyliśmy przy stadionie Zawiszy żadnych bramek. Bydgoski zespół podejmował Górnika Łęczna.
Zawisza przystąpił do tego meczu z dużymi zmianami w składzie w stosunku do rundy jesiennej. Piątkowy mecz pod względem poziomu piłkarskiego był jednak bardzo słaby. Mała liczba strzałów na bramkę i brak goli – tak w skrócie można podsumować to spotkanie.
Ten wynik sytuacji Zawiszy w tabeli nie poprawia. Po 20 meczach Zawisza ma zaledwie 10 punktów i zajmuje ostatnią lokatę, ze stratą 7 punktów do przedostatniego Ruchu Chorzów.