Śnieg przykrył gruzy po młynie Krügera



Na forach internauci rozprawiają o losie młyna Maxa Krügera na Czyżkówku. Jest już jednak po fakcie, gdyż przy ulicy Elbląskiej po tym budynku pozostało niewiele. Padający w niedziele śnieg sprawił, że nawet gruzy są ledwo widoczne.

Nie można jednak się dziwić tym, co zadają publicznie pytanie – czy do tej rozbiórki powinno dojść? W szczególności, że z punktu formalnego są duże wątpliwości, czy Urząd Miasta działał właściwie wydając zgodę na rozbiórkę, nie posiadając opinii Miejskiego Konserwatora Zabytków. Jeden z radnych sugeruje nawet korupcję.

 

 

Ważniejsze jest jednak to, aby los tego młyna stał się nauczką dla urzędników i ich zwierzchnika prezydenta Bydgoszczy. W przeciwnym przypadku za jakiś czas internauci będą się głowić o los innego obiektu tworzącego tożsamość Bydgoszczy, gdy rozpocznie się jego wyburzanie.