Dyrekcja Szpitala Uniwersyteckiego im. Antoniego Jurasza konsekwentnie wdraża swój plan oszczędnościowy, który odbywać ma się kosztem najmniej zarabiających pracowników. Odbywa się to przy wtórze rektora i Senatu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, który jest organem prowadzącym szpitala. Związkowcy natomiast zapowiadają już akcje protestacyjne.
Protest planowany jest na wtorek 28 kwietnia. Szczegółowy plan akcji protestacyjnej będzie opracowany w najbliższych dniach. Tej sprawie poświęcone będzie specjalne posiedzenie zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność.
W poniedziałek szpital rozstrzygnął przetarg na wykonywanie zadań z zakresu utrzymania czystości i transportu zewnętrznego, które do tej pory świadczyły osoby zatrudniane przez tą placówkę medyczną. Zdecydowano, że zadanie to wykonywać będzie krakowskie konsorcjum, które zaproponowało najniższą cenę. Szpital ma na tym uzyskać oszczędności i nikt nie zgadza się z poglądem, że zewnętrzna firma uczyni to kosztem pracowników. Związkowcy szacują, że wynagrodzenie za godzinę pracy może wynieść nawet w przedziale 3,50 – 4 zł. Ponadto pracownicy w zdecydowanej większości zapewne będą zatrudnieni na umowy cywilno-prawne, bez większej ochrony.