Za nieco ponad 4 tygodnie wybierzemy prezydenta Rzeczypospolitej na lata 2015-2020. W naszym regionie jedynym widocznym akcentem tej kampanii był cykl konferencji prasowych Prawa i Sprawiedliwości, na których posłowie mówili o niezrealizowanych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego obietnicach.
Na terenie gmin zgodnie z ordynacją wyborczą włodarze zostali zobowiązani, do przygotowania bezpłatnych miejsc na bezpłatną ekspozycję materiałów wyborczych przez komitety. Prezydent Bydgoszczy specjalne nośniki nakazał ustawić m.in. na Starym Rynku i Placu Wolności. Na miesiąc przed wyborami jedynym widocznym w tym miejscu plakatem był materiał kandydata Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Dudy. Co pokazuje, że lokalnie komitety gardzą nawet darmowymi miejscami. Warto tutaj jednak przypomnieć jesienne wybory samorządowe, gdzie bezpłatne miejsca pękały w szwach.
Nośnik na płycie rynku przewrócony przez orkan Stefan
W pierwszej połowie tygodnia posłowie PiS w całej Polsce organizowali konferencje prasowe, na których mówili o niespełnionych przez obecnego prezydenta obietnicach. Regionalni parlamentarzyści poza Bydgoszczą, zdecydowali się także na serię konferencji w powiatach.
We wtorek poseł Piotr Król w Inowrocławiu mówił m.in. o podpisaniu przez prezydenta Bronisława Komorowskiego ustawy o podwyższeniu wieku emerytalnego, o wysłaniu 6-latków do szkół. Parlamentarzysta krytykował też politykę rządu, która prowadzi do zmniejszania liczby godzin lekcji historii, prywatyzacji lasów państwowych oraz zgody na sprzedaż w Polsce żywności genetycznie modyfikowanej.
Poseł Piotr Król zaapelował przy tym do prezydenta Ryszarda Brejzy, który na koszt podatników pojechał do Katowic, gdzie poparł Bronisława Komorowskiego, o zwrot kosztów tak jak uczynił do prezydent Wrocławia.