Odpowiedzi na to pytanie będą szukać bydgoscy samorządowcy podczas poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Bydgoszczy. Prezydent Rafał Bruski stoi na stanowisku, iż uchwała zobowiązująca go do wydania w przyszłym roku 35 mln zł na budowę dróg osiedlowych nie ma wobec niego mocy prawnej, przeciwnego zdania jest radny Bogdan Dzakanowski.
We wrześniu Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła obywatelską uchwałę pod którą podpisało się ponad tysiąc mieszkańców reprezentowanych przez radnego Bogdana Dzakanowskiego. Radni PO i SLD Lewica Razem uznali, że uchwała jest niezgodna z prawem i nie wzięli udziału w głosowaniu.
Zgodność prawa miejscowego z prawem krajowym bada Wojewoda i Regionalna Izba Obrachunkowa. Wojewoda Ewa Mes nie skorzystała z możliwości, aby w ciągu 30 dni unieważnić uchwałę, co traktować należy, jako brak przeciwwskazań z jej strony, aby uznać uchwałę za ważną. Stanowisko RIO w tej sprawie nie zostało do tej pory upublicznione. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,że Izba większych zastrzeżeń do tej uchwały nie ma. Jeżeli tak faktycznie by było, to cały czas w obrocie prawnym będzie uchwała zobowiązująca prezydenta do wydatkowania na drogi osiedlowe 35 mln zł.
Prezydent Rafał Bruski na ostatniej konferencji prasowej jasno jednak stwierdził, że w jego opinii ta uchwała wobec niego nie ma żadnej mocy.