Kilka dni temu parkiem im. Jana Kochanowskiego po rewitalizacji zachwycała się Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Podczas spaceru prezydent Rafał Bruski demonstrował jej jedną z atrakcji tego miejsca – zewnętrzne instrumenty muzyczne. Nie wszyscy jednak się z nich cieszą.
Obok placu zabaw w ramach rewitalizacji umieszczono instrumenty muzyczne, które mają być dodatkową atrakcją dla najmłodszych. W końcu park leży w obszarze tzw. dzielnicy muzycznej. Wyglądają one niepozornie, ale potrafią dać o sobie znać okolicznym mieszkańcom, którzy skarżą się na wydawane dźwięki.
W okresie cieplejszej aury z instrumentów korzystano dość intensywnie, co dało się w kość mieszkańcom. Szczególnie w weekendy, gdy niektórzy liczą na chwilę relaksu. Mieszkańcy myśleli, że zamieszkali w dość spokojnej i w miarę cichej okolicy, a tu nagle ich sytuacja się nieco odmieniła.
Jedynym pocieszeniem staje się tutaj zbliżająca się zima, która powinna przynieść okres ulgi dla uszów.