W Sejmie pracują nad zwiększeniem dochodów samorządów



Dzisiaj z płaconego przez nas podatku PIT tylko 39,34% tej kwoty trafia do budżetu gminy w której mieszkamy. Pozostała część pobranych podatków dysponowana jest przez administrację państwową. Pod obrady Sejmu trafiła obywatelska inicjatywa uchwałodawcza zakładająca zwiększenie tego udziału do prawie połowy – 48,78%.

Ten projekt może być nieco nieaktualny, gdyż do Sejmu został on złożony we wrześniu 2012 roku. Poparło go wówczas około 300 tys. Polaków. Przez trzy lata kolejni marszałkowie Sejmu nie chcieli go jednak poddać w ogóle pod obrady. Dopiero po ostatnich wyborach parlamentarnych, nadano bieg inicjatywie firmowej przez Andrzeja Porawskiego z Poznania, wieloletniego dyrektora Biura Związku Miast Polskich.

 

Inicjatywa pod obrady Sejmu trafiła pod koniec listopada – Jak zauważają wnioskodawcy, polityka prowadzona przez lata przez rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u, polegająca na przenoszeniu zadań z obszaru rządowego do obszaru samorządu bez adekwatnych środków finansowych na finansowanie tych zadań, doprowadza do tego, że samorządy obecnie są w ogromnym

kryzysie – ocenił w imieniu klubu PiS projekt uchwały, poseł Marian Zuba, dając do zrozumienia, że mające w Sejmie większość ugrupowanie jest zainteresowane przyjęciem tego typu regulacji.

 

Projekt trafił do dalszego procedowania w Komisji Finansów Publicznych. Można spodziewać się w nim zmian, gdyż sytuacja od 2012 roku dość mocno się zmieniła. W szczególności ważne zmiany miały miejsce w ostatnim czasie. Premier Beata Szydło zapowiedziała bowiem zwiększenie kwoty wolnej od podatku, przez co wpływy z tytułu PIT do budżetu gmin będą mniejsze. Dyskusja nad tym obywatelskim projektem pozwolić może poszukać rekompensaty dla samorządów, dla tych zapowiedzi rządu. W październiku Sejm przyjął także ustawę o związkach metropolitarnych, która zakłada, że metropolie będą miały dodatkowy 5% udział w PIT.