Gmina Solec Kujawski dalej będzie współpracować ze Spółką Wodną ,,Kapuściska”, ale na nowych zasadach, które wymuszą podwyżkę opłat dla mieszkańców. Będzie to około 70 groszy na metrze sześciennym. W sprawie 5 mln zł, których od gminy domaga się spółka zdecydować ma sąd.
O sporze pomiędzy Solcem Kujawskim, a gminą Bydgoszcz (Spółka Wodna ,,Kapuściska” w większości jest własnością miasta) pisaliśmy już kilka tygodni temu. Spółka zarządzała od Solca zapłaty za spalanie osadów pościekowych w instalacji Miejskich Wodociągów i Kanalizacji mieszczącej się w bydgoskim Fordonie. Należy tutaj nadmienić, że dzisiaj głównym udziałowcem w spółce wodnej jest Chemwik, czyli spółka córka miejskich wodociągów.
Zakład Gospodarki Komunalnej w Solcu Kujawskim uważa natomiast, że takiego zobowiązania nigdy nie podpisywał, stąd też zobowiązań nie zapłacił, oczekując zajęcia się tą sprawą przez sądy. Solec Kujawski wyraża się być spokojny o rozstrzygnięcia sądowe. Jeżeli sądy przyznają rację Solcowi, to stratne będą bydgoskie wodociągi, czyli również mieszkańcy Bydgoszczy.
Radni nie chcą kontrolować
Z racji, że mamy do czynienia ze spółkami miejskimi, to naturalne wydaje się, aby radni kontrolowali działania wodociągów. W szczególności, że sytuacja ta może się w przyszłości przełożyć na opłaty ponoszone przez mieszkańców. Ze strony Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Bydgoszczy nie podjęto żadnej próby mediacji i wyjaśnienia merytorycznego tego sporu. Być może związane było to z tym, że przez ostatnie tygodnie toczyła się kampania wyborcza na urząd Prezydenta RP.