W ubiegłym tygodniu Sejm odrzucił projekt autorstwa posłów Twojego Ruchu, aby zwiększyć kwotę wolną od podatku dwukrotnie, aby była wyższa od minimum egzystencjalnego. Tę ustawę zablokowała koalicja PO – PSL. Wiceprzewodniczący bydgoskich struktur tej partii w Bydgoszczy Paweł Sankowski ma dość oryginalne wytłumaczenie postępowania kolegów partyjnych.
A jaki jest sens podnoszenie tej kwoty, skoro dotyczy to wyłącznie studentów i nie ma to wpływu na pozostałe grupy społeczne. Kolejna zmiana w przepisach tylko – stwierdził Paweł Sankowski w dyskusji z internautą na portalu Facebook – Co to za różnica czy ta kwota to koło 257 miesięcznie czy 300.
Minimum egzystencjalne wynosi obecnie w Polsce 6253 zł rocznie, zaś kwota wolna od podatku 3091 zł. Oznacza to, że podatek pobierany jest od osób, które zarabiają mniej, aby zaspokoić podstawowe potrzeby biologiczne.
Z racji, że na wskutek inflacji rosną zarobki i koszty życia, to niepodejmowanie rewaloryzacji kwoty wolnej od podatku oznacza tak naprawdę jego podnoszenie. Odbywa się to w tym wypadku głównie kosztem najbiedniejszych.
W Wielkiej Brytanii kwota wolna od podatku wynosi 48 tys. zł.