Wiceprzewodniczący komisji i jego interwencja nie na temat

Na piątkowym posiedzeniu Komisji Kultury Fizycznej Sportu i Turystyki omawiana była kwestia budżetu na rok 2015, który do końca stycznia powinien być przyjęty przez Radę Miasta, wiceprzewodniczący komisji Krystian Frelichowski postanowił zabrać głos w temacie schronisk młodzieżowych i szlaków turystycznych poza granicami Bydgoszczy.

 

Zgodnie z przyjętą formułą radni zadawali pytania dotyczące budżetu skarbnikowi miasta oraz przedstawicielom wydziałów Urzędu Miasta. Rekomendowany w kampanii wyborczej przez posła Tomasza Latosa radny zaczął jednak interweniować, iż opłaty w schronisku młodzieżowym w Bydgoszczy są zbyt wysokie oraz sugerował interwencje w sprawie złego oznakowania szlaków pieszych poza granicami Bydgoszczy. O ile ta druga kwestia nie leży w ogóle w kompetencji Bydgoszczy, a już na pewno skarbnika Tomaszewskiego, to w przypadku opłat za schroniska, radny nie zadał pytania dotyczącego budżetu, co być może pozwoliłoby mu w przyszłości zmienić problematyczny dla niego stan rzeczy. Ostatecznie skończyło się zatem na nic nie wnoszącej pogadance. Należy jednak docenić, że radny jako wiceprzewodniczący komisji (za co otrzymuje dodatek do diety) zabrał w ogóle głos i zaczyna się uaktywniać.

 

Jeżeli jednak faktycznie radnemu Krystianowi Frelichowskiemu stan szlaków w gminach ościennych leży na sercu, to może zgłosić na kolejnym posiedzeniu komisji stanowisko (ale to w ramach osobnego punktu, a nie dyskusji budżetowej), które komisja skierowała by do danej gminy bądź do Ministerstwa Środowiska, które mogłoby sfinansować poprawienie oznaczeń przez PTTK. Istnieje także możliwość napisania włodarzy gmin i zwrócenie im uwagi na stan szlaków pieszych. Do tego ostatniego kroku wcale nie trzeba być radnym, a jak pokazuje praktyka, prezydent Bruski często bywa dla takich wniosków przychylny.

 

W sprawie  zmniejszenie opłat za noclegi w schroniskach, to takie działania zapewne będą wymagać zwiększenia dotacji dla schroniska. Do dnia 14 stycznia radny może taką poprawkę do budżetu zgłosić, wskazując przy tym z jakiego innego zadania przesunąć część pieniędzy (takie są prawa ekonomi). Wcześniej jednak musiałby odwiedzić skarbnika Tomaszewskiego i dopytać o to, czego nie uczynił na piątkowym posiedzeniu komisji.

 

Będziemy oczywiście z dużą uwagą śledzić los wyżej wymienionych inicjatyw społecznych Pana Radnego.