Dzisiaj przypada 35 rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Rada Państwa na wniosek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego w której zasiadali generałowie Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak. Bardzo jest prawdopodobne, że pisząc o kolejnej rocznicy tego wydarzenia nie obu wojskowych nie będziemy już tytułowali generałami, bowiem Ministerstwo Obrony Narodowej planuje ich zdegradować.
Wszystko wskazuje na to, że celem wprowadzenia stanu wojennego w Polsce było stłumienie opozycji antykomunistycznej, która cieszyła się coraz większym poparciem społecznym, gdy spadało zaufanie do państwa PRL.
Szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział dzisiaj, że po raz ostatni jakikolwiek urzędnik ministerstwa mówiąc o Jaruzelskim i Kiszczaku używa sformułowania ,,generał”. Podjęte mają zostać kroki prawne – przygotowany projekt ustawy – degradujący obu wojskowych. Jaruzelskiego i Kiszczaka za życia próbowano osądzić, ale nie udało się to z powodu przeciągających się latami procesów, w czasie których obaj często przekładali zwolnienia lekarskie.
Sejm Jaruzelskim i Kiszczakiem być może zajmie się już na kolejnym posiedzeniu.