Bydgoski WORD padł łupem PSL



Zwolniony były prezes kujawsko-pomorskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa długo pracy szukać nie musiał. Marszałek województwa uznał, że Andrzej Gross powinien on pokierować Wojewódzkim Ośrodkiem Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.

Marszałek widocznie uznał, że fachowców należy szukać politycznie u koalicjanta, czyli w Polskim Stronnictwie Ludowym. Miejmy tylko nadzieje, że nie powtórzą oni sukcesu Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego we Włocławku, gdzie firma wojewódzka po rządach partyjnych dzisiaj jest dla Samorządu Województwa dużą kulą u nogi, z powodu fatalnej sytuacji finansowej.

 

Andrzej Gross przewodniczy strukturom PSL w Toruniu, nie jest zatem w żaden sposób związany z Bydgoszczą. Ukończył UMK w Toruniu. O zwolnienie Grossa z poprzedniej posady w ARiMR zawnioskował minister Krzysztof Jurgiel, do czego przyczyniła się premier Beata Szydło. Zarzucano mu źle działający system informatyczny.