Do dość absurdalnej sytuacji doszło w sobotę. Przebywający na zgrupowaniu na obiektach Kompleksu Sportowego Zawisza zespół Legionu Warszawa miał rozegrać sparing z drużyną Zawiszy Bydgoszcz prowadzoną przez Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”. Władze CWZS pomimo tego, iż Legion Warszawa przebywający w Bydgoszczy komercyjnie, miał zarezerwowane boisko ze sztuczną murawą, nie dopuścił do rozegrania meczu.
Konflikt pomiędzy CWZS i Stowarzyszeniem Piłkarskim powoli zaczyna wchodzić zatem na sferę absurdu. Finansowany w dużej mierze z pieniędzy miejskich CWZS uniemożliwiając gościom z Warszawy zagranie meczu sparingowego, naraża swoją wiarygodność wśród klubów, które chciałyby w Bydgoszczy zorganizować swoje zgrupowanie.
Mecz sparingowy pomiędzy Zawiszą Bydgoszcz i Legionem Warszawa ostatecznie się odbył, na boisku w Potulicach (powiat nakielski). Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Do Potulic piłkarze Legionu przyjechali busem (na bydgoskich rejestracjach). Władze Legionu nie chcą zbyt chętnie o tym incydencie rozmawiać, nie wiemy zatem czy za bus musieli zapłacić, czy był on rekompensatą ze strony CWZS. Legion z boiska nie mógł jednak skorzystać, więc wydaje się logiczne, iż do kasy CWZS wpłynie mniej pieniędzy. W takiej sytuacji koszty tej wojenki zostaną rozłożone po raz kolejny na podatników.