Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych za pośrednictwem Gazety Wyborczej zapowiada złożenie do prokuratury zawiadomienia przeciwko ks. prałatowi Romanowi Kneblewskiemu. Powód. Kapłan jest sceptyczny wobec przyjmowaniu imigrantów i uchodźców, co odbierane jest jako sianie nienawiści religijnej.
W internecie OMZSiK przeprowadził również zbiórkę pieniędzy, na przetłumaczenie zdaniem Ośrodka kontrowersyjnego kazania ks. Kneblewskiego dla papieża Franciszka, w celu złożenia doniesienia na jego działalność. Koszt tłumaczenia oszacowano na 1,2 tys. zł.
Chodzi o kazanie z 27 września 2015 roku, w którym ks. Roman Kneblewski sceptycznie wypowiadał się o muzułmańskich imigrantach – Nie daj Boże, gdyby miało się tak stać, że będę nam podrzynać gardła, gwałcić kobiety i zmuszać do przechodzenia na islam. (…) Mówią nam, że przyjmowanie grupy agresorów to miłość bliźniego. Nie! To przeciw miłości bliźniego. Nie dajmy się zwieść, nie dajmy się zbałamucić rozmaitym lewackim mediom
Kapłan wspomniał również, iż Polska powinna w pierwszej kolejności upomnieć się o Polaków na wschodzie, o których mało się pamięta, o których ich Ojczyzna zapomniała.
Prorocze słowa
Dla jednych wystąpienie prałata Kneblewskiego budzić może kontrowersje. Kilka tygodni po słowach wyrażających obawę, że przybysze będą dopuszczać się gwałtów, doszło w Kolonii do napaści seksualnej imigrantów na tłum kobiet.
Również doszło do dosłownego ,,poderżnięcia gardła” księdzu w Normandii całkiem niedawno. Wcześniej w Nicei miała miejsce masakra, gdy kierowca rozpędzonej ciężarówki zabił kilkadziesiąt osób. Premier Francji dzisiaj przestrzegał przed kolejnymi atakami.
Po wydarzeniach w Nicei wiceminister obrony narodowej przyznał, że Polacy mogą się czuć bezpieczniejsi od Francuzów i Niemców, bowiem nie mamy takiej struktury ludnościowej jak w tych krajach – Tych zamachów nie dokonują mieszkający tam Chińczycy, Wietnamczycy, czy Polacy, ale dokonują ich muzułmanie – wyjaśniał Kownacki. Premier Beata Szydło zapowiedziała, że Polska nie przyjmie muzułmanów w obawie o bezpieczeństwo Polaków.