Co dalej ze spółką WKS Zawisza? Prezes nie pojawił się na Radzie Nadzorczej

Dzisiaj miało odbyć się posiedzenie Rady Nadzorczej spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA, podczas której miały paść odpowiedzi na kluczowe pytania dotyczące przyszłości spółki, której mniejszościowym udziałowcem jest Miasto Bydgoszcz. Posiedzenia nie można uznać jednak za przeprowadzonego, gdyż nie pojawił się na nim większościowy udziałowiec oraz prezes Artur Czarnecki.

 

Tematami posiedzenia miało być – uzupełnienie składu Rady Nadzorczej i wybór jej przewodniczącego. Pod rezygnacji z tej funkcji Katarzyny Piątkowskiej, powstał wakat. Nowego przewodniczącego Rady Nadzorczej powinien wskazać zgodnie ze statutem większościowy udziałowiec czyli Artur Czarnecki. Miał on również przedstawić informację o stanie finansów spółki oraz o zobowiązań, wraz z planowaną perspektywą ich regulacji. Ostatnim, ale bardzo ważnym punktem posiedzenia, miało być przedstawienie przez Czarneckiego planów spółki na przyszłość, bowiem od kilku miesięcy nie zajmuje się ona prowadzenie drużyn sportowych.

 

Jak dowiadujemy się od członka RN Jerzego Mickusia, prezes Czarnecki nie przedstawił żadnego uzasadnienia swojej dzisiejszej nieobecności. Na piśmie wraz z przedstawicielem Miasta Bydgoszczy wezwali większościowego udziałowca do wskazania nowego członka Rady Nadzorczej.

 

Najprawdopodobniej zostanie podjęta próba zwołania walnego zebrania udziałowców. Z punktu widzenia proceduralnego, przy braku woli współpracy przez prezesa Czarneckiego, trwać to może nawet kilka miesięcy.

 

W dokumentach sądowych nadal widnieje Osuch

W czerwcu dowiedzieliśmy się o rzekomym zakupie większościowego pakietu akcji od Radosława Osucha przez Artura Czarneckiego. Do dzisiaj ta informacja nie znalazła się jednak w Krajowym Rejestrze Sądowym. Według KRS prezesem spółki nadal jest Anita Osuch.