Gruszka krytykuję Bruskiego za nominację Marii Wasiak

Za kilka dni pracę na stanowisku zastępcy prezydenta Bydgoszczy rozpocznie była minister Maria Wasiak. Zdaniem opozycyjnej części lewicy, którą reprezentuje Grzegorz Gruszka jest to zła kandydatura, chociażby z powodu prowadzonych przeciwko niej postępowań prokuratorskich.

– Przez 6 lat prezydent nie potrafił zbudować zespołu, który skutecznie mógłby zabiegać o środki unijne – ocenia Grzegorz Gruszka. Za pozyskiwanie funduszy europejskich odpowiadać będzie właśnie Maria Wasiak. Gruszka uważa, że z racji, iż kojarzona jest ona z byłym rządem, to w Warszawie będzie jej trudno zabiegać o interes naszego miasta.

 

– Pracowała ona przez 10 lat w PKP, które jak każdy widzi jest źle zarządzane. Później koleżanka Ewa Kopacz mianowała ją ministrem – wyraża się drwiąco o Wasiak działacz SLD Grzegorz Gruszka. Przytacza on również artykuły śledcze z portalu kulisy24, autorstwa Agnieszki Burzyńskiej i Michała Majewskiego, którzy opisują prokuratorskie śledztwo dotyczące nieprawidłowości w PKP w roku 2011, gdy spółką kierowała Maria Wasiak.

 

Gruszka zarzuca, że jest to typowo partyjna nominacja i ponownie wyraził pogląd, iż być może będzie potrzebne w mieście referendum w sprawie odwołania prezydenta Rafała Bruskiego.