Inowrocławski ratusz przewidywał problemy z remontem dworca

Wczoraj PKP SA poinformowało o zerwaniu umowy z wykonawcą przebudowy inowrocławskiego dworca kolejowego. Przyczyną takiej decyzji było m.in. niedotrzymywanie terminów oraz niepłacenie w terminie pracownikom i podwykonawcą. Urząd Miasta Inowrocławia uważa, że taki obrót spraw był do przewidzenia, gdyż już wcześniej pojawiały się sygnały, iż tak współpraca z tym wykonawcą może się zakończyć.

Praktycznie oznacza to, że przebudowa inowrocławskiego dworca przeciągnie się przynajmniej o kilkanaście miesięcy. Z punktu widzenia władz Inowrocławia jest to niekorzystne, gdyż obecna forma dworca wpływa niekorzystnie na wizerunek miasta a jak szacuje ratusz, rocznie miasto odwiedza ok. 33 tys. kuracjuszy. Pierwotnie zakończenie inwestycji planowano pod koniec 2014 roku. Ten termin był później kilka razy przeciągany, ostatnio mówiło się o połowie bieżącego roku – dzisiaj możemy już jednak z pełną śmiałości stwierdzić, że jest to nierealne do wykonania. PKP SA rozpoczęło już procedurę wyboru nowego wykonawcy, jej przebieg pozwoli określić orientacyjnie, kiedy przebudowa dworca zostanie ukończona.

 

– Pomimo ostrzeżeń i wyrażaniem zaniepokojenia, co do tempa prowadzonych prac, nie mam dziś żadnej satysfakcji, że te obawy się potwierdziły. W przyszłości mam nadzieję na poważne traktowanie naszych uwag, jako władz lokalnych – ocenia powstałą sytuację prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Pierwsze niepokoje inowrocławski magistrat wyrażał już jesienią 2013 roku, w piśmie do PKP wyrażono zaniepokojeniem zbyt powolnie przeprowadzanymi pracami inwestycyjnymi.

 

– Przy tej okazji przypomnę także, że od kilku miesięcy przeciąga się sfinalizowanie przejęcia od PKP gruntów na ul. Magazynowej, które – przy finansowym wsparciu z środków unijnych – będą wykorzystane na rozbudowę parkingu i wybudowanie przejścia podziemnego do dworca, co jest w interesie zarówno PKP, jak i władz miasta. Liczę na dobrą współpracę i partnerskie, wzajemne traktowanie się – wyraża nadzieję na lepszą współpracę w przyszłości PKP z inowrocławskim samorządem, prezydent Brejza.

 

Prace budowlane na inowrocławskim dworcu rozpoczęły się szybciej od przebudowy dworca głównego w Bydgoszczy. W stolicy województwa konieczne było jednak w pierwszej kolejności zrównanie z ziemią starego dworca i postawienia od postaw nowego. Od kilku miesięcy bydgoszczanie i ich goście korzystają już z nowego dworca.