Komisji licencyjnej nie interesuje herb



Na wczorajszej konferencji prasowej nowy właściciel Zawiszy Artur Czarnecki tłumaczył, ze gówną przeszkodą dla bytu Zawiszy Bydgoszcz w I lidze, jest brak porozumienia ze strony Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”, na korzystanie przez klub z herbu. Czarnecki bagatelizował tym samym kwestie finansowe, w tym brak raportu biegłego rewidenta. Okazuje się, że prezes totalnie nie ma racji.

Na Twitterze Łukasz Wachowski, Dyrektor Departamentu Rozgrywek PZPN, jednoznacznie stwierdza, iż komisja w czwartek nie będzie badał, czy klub ma prawo do znaku.
 
Odwołanie Zawiszy komisja licencyjna rozpatrzy jutro. Wiemy, że odwołanie nie jest kompletne. Brakuje w nim raportu biegłego rewidenta.