W poniedziałek z wizytą w Budapeszcie gościła premier Beata Szydło. Z szefem węgierskiego rządu Victorem Orbanem rozmawiała m.in. o potrzebie większej liczby bezpośrednich połączeń kolejowych i lotniczych pomiędzy Polską i Węgrami. Przywódcy obu państw byli w tej kwestii zgodni. Czy z tych zapowiedzi powinniśmy się cieszyć w naszym regionie.
Pytamy o to Marka Pietrzaka, Konsula Honorowego Węgier w Bydgoszczy.
– To nie jest pytanie do mnie tylko do Premierów. Ja niejednokrotnie sygnalizowałem duże zainteresowanie mieszkańców regionu Węgrami, ale i w drugą stronę. Takie sygnały odbieram. Przekazywałem takie informacje do naszej ambasady, chociażby w kwestii połączeń lotniczych. Sezonowe cieszyłyby się z pewnością dużym powodzeniem. Odbyłem również w zeszłym roku rozmowę z Prezesem Portu Lotniczego w obecności wicemarszałka Ostrowskiego. Nie są to proste zagadnienia. Osobiście byłbym zadowolony gdyby Bydgoszcz i region kujawsko-pomorski uzyskał wygodne połączenie z Budpaesztem. Lotnicze bądź kolejowe. Może warto pomyśleć o skoordynowaniu połączeń kolejowych Inter City z Budapesztem i promowanie takiego połączenia. Przynajmniej na chwilę obecną. Docelowo warto zabiegać o połączenie lotnicze – mówi nam konsul Marek Pietrzak.
