W parafii garnizonowej rozpoczęły się oficjalne bydgoskie uroczystości związane z 72 rocznicą wybuchu powstania warszawskiego. Proboszcz parafii garnizonowej ks. płk. Zenon Surma mówił o wielkiej wartości jaka towarzyszyła powstańcom, a była to jedność w walce o niepodległość Polski. Jak podkreślił kapłan, dzisiaj tej jedności Polakom brakuje. Nawiązał on również do rozważań papieża Franciszka, w czasie jego pobytu w naszym kraju na temat potrzeby refleksji na temat zdolności poświęcenia się drugiemu człowiekowi.
– Tak jak Pan Bóg posługuje się ludźmi, dobrymi i wspaniałymi, których później Kościół wynosi na ołtarze, tak samo szatan, diabeł posługuje się też człowiekiem. Dzisiaj z perspektywy 72 lat jakie mijają od tamtego wydarzenia, bardziej rozumiemy i doceniamy zbrojny czyn mieszkańców naszej stolicy. Wszyscy dorośli, młodzi, starzy, duchowni, świeccy, ludność cywilna, wojsko, harcerze zespolili się w jedno, aby oznajmić całemu światu – jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy – mówił w homilii ks. płk. Zenon Surma – Jakże jest to ważne w dzisiejszych czasach. Na ostatniej wieczerzy Chrystus modlił się – Ojcze proszę za nimi, aby byli jedno. Ojciec zazdrości, nienawiści chce ich przesiać. Tak dzisiaj w Polsce potrzeba tej jedności. Patrząc na tamte dni doceniamy geniusz harmonii, współpracy, współdziałania wszystkich ludzi, niezależnie od wieku, od stanu, zjednoczona wokół jednego celu jakim było odzyskanie niepodległości. Chcemy się uczyć od was tej jedności działania dla dobra naszej Ojczyzny.
Zdaniem księdza Surmy od pokolenia powstańców powinniśmy uczyć się czym jest miłowanie drugiego człowieka, do czego zachęcał uczestników Światowych Dni Młodzieży papież Franciszek – Dzisiejsza data jest również refleksją nad zdolnością poświęcenia dla drugiego człowieka, poświęcenia dla Ojczyzny. W myśl tego największego przykazania jakie zostawił nam Pan Bóg – Miłej Pana Boga z całego serca swego, z całej duszy, każdym uczynkiem swoim, a bliźniego swego jak siebie samego. Miłość do drugiego człowieka, do matki i ojca jest również miłością do swojej ojczyzny. W czasach kiedy wartością naczelną staje się życie dostatnie, wygodne, nawet za cenę niewierności Bogu i Ojczyźnie. Życie kanapowe, tak jak ostatnio powiedział wczoraj, w zakończonych Światowych Dniach Młodzieży papież Franciszek. Trzeba nam na nowo przykładu bohaterstwa i poświęcenia tamtego pokolenia.
kpt.Alojzy Gładykowski – przedtawiciel Światowego Związku Żołnierzy AK