Lewica przeciwna przyjmowaniu uchodźców



Zdaniem szefa kujawsko-pomorskiego SLD Ireneusza Nitkiewicza trzeba pomagać poszkodowanym w wyniku wojen na Bliskim Wschodzie, w tym również mieszkańcom Aleppo w Syrii. Jest on już jednak sceptyczny w kwestii zapraszania uchodźców do Bydgoszczy.

Wczoraj Rada Miasta Bydgoszczy zdecydowała o przekazaniu petycji Stowarzyszenia Ster na Demokrację do komisji merytorycznych. Jak przyznaje radny Ireneusz Nitkiewicz, a zarazem Przewodniczący Rady Wojewódzkiej SLD, rozpatrzenia petycji wymaga od radnych ustawa, stąd też zapadła decyzja o skierowaniu złożonej przez stowarzyszenie petycji do komisji. Następnie komisje wypracować mają stanowisko, które zostanie przekazane radnym najprawdopodobniej za miesiąc i wówczas Rada Miasta zdecyduje o pozytywnym lub negatywnym rozpatrzeniu petycji. Z punktu widzenia formalnego wydaje się to nieco skomplikowane.

 

Nitkiewicz przyznaje jednak, że jest wobec propozycji przyjęcia przez Bydgoszcz uchodźców sceptyczny. Wskazuje on, że bardziej powinniśmy się skupić chociażby na zbiórce darów dla potrzebujących Syryjczyków, które zostaną wysłane do objętego krajem wojny lub do obozów dla uchodźców w krajach sąsiadujących.