Na dzisiejszej sesji Sejmiku Województwa marszałek Piotr Całbecki poinformował, że Port Lotniczy Bydgoszcz posiada środki na funkcjonowanie do dnia 8 grudnia. Ratunkiem dla lotniska ma być zwiększenie liczby udziałów Torunia, co skutkować będzie również zmianą nazwy. Jutro o przyszłości bydgoskiego lotniska udziałowcy rozmawiać będą z przedstawicielami ministerstwa infrastruktury, które ma swoje udziały w porcie.
Temat na obradach wywołał radny Maciej Świątkowski, który krytycznie ocenił propozycję zmiany nazwy lotniska.
– Pytanie jest proste – czy chcemy ten port lotniczy utrzymać? – odniósł się marszałek Piotr Całbecki – Mamy pieniądze na funkcjonowanie do 8 grudnia i potem musimy ogłosić upadłość.
Zdaniem Całbeckiego szansą dla lotniska jest skorzystanie z ręki wyciągniętej przez samorząd Torunia.
Wspomnieć należy, że wypowiedź radnego Świątkowskiego była przerywana przez prowadzącego obrady Ryszarda Bobera.