Mieszkańcy kujawsko-pomorskiego nie żyją najkrócej ale też nie najdłużej



Grafika GUS

Główny Urząd Statystyczny opracował zestawienie dotyczące średniej długości życia w Polsce. Jak się okazuje w zależności od regionu, bywa ono mocno zróżnicowane. Fakt jest jednak taki, że średnia długość życia systematycznie wzrasta.

Demografowie oceniają, że mężczyzna urodzony w ubiegłym roku (2015) w województwie kujawsko-pomorskim powinien dożyć średnio 73 lat. Lepszy wskaźnik notują województwa: pomorskie, wielkopolskie, mazowieckie, podlaskie, opolskie, małopolskie i podkarpackie. W tych dwóch ostatnich wskaźnik ten wynosi 74,9-75,2. Najgorzej wypada województwo łódzkie, gdzie średni żywot szacuje się w przedziale 71,4-72,7.

 

Kobieta natomiast urodzona w 2015 roku, średnio w kujawsko-pomorskim powinna przeżyć 81,3-82 lat, podobnie jak w pomorskim i opolskim. Dłuższe perspektywy życia dla kobiet szacuje się na tzw. ścianie wschodniej: mazowieckie, świętokrzyskie, podlaskie, lubelskie, podkarpackie i małopolskie, gdzie średnia maksymalnie wynosi 82,7.

 

GUS wskazuje jednak uwagę również na występowanie wśród mężczyzn zjawiska nadumieralności z powodu chorób i wypadków. W kujawsko-pomorskim na 100 tys. mieszkańców przedwcześnie umrze około 1 tys. osób. Nie jest to najwyższy wskaźnik w Polsce, ale również najniższy, gdyż w części województw wynosi on poniżej tysiąca.

 

Statystyki za typowego przedwczesnego zabójcę dla naszego województwa wskazują nowotwory – na 100 tys. osób szacuje się 277-284 zgony, przez co mamy do czynienia z jednym z najwyższych wskaźników w kraju. Najniższe dane wskazują natomiast umieralność na raka na tzw. ścianie wschodniej. Znacznie poniżej przeciętnej wypadamy już w przypadku zgonów z powodu chorób układu krążenia, które w skali kraju zbierają najwyższe żniwo. Dla województwa: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego, wielkopolskiego, lubuskiego i podkarpackiego jest to wskaźnik 399-411 na 100 tys. osób. Zatem więcej niż w przypadku nowotworów, ale dla porównania w województwie świętokrzyskim lub śląskim ten wskaźnik jest bliski liczby 500. Również pod względem wypadków nie przodujemy – przewiduje się, że na 100 tys. osób na skutek wypadku umrze w kujawsko-pomorskim 47-53 osoby. Gdy dla chociażby województw łódzkiego i mazowieckiego ten wskaźnik wynosi 61-67.