Przed godziną 16:00 z Placu Piastowskich wyruszył marsz poświęcony pamięci Romana Dmowskiego, jednego z twórców polskiej niepodległości. Mróz dawał się we znaki, ale pomimo tego udział wzięło w nim kilkadziesiąt osób.
Marsz zorganizował Obóz Narodowy Radykalny. Uczestnikom marszu towarzyszyły biało-czerwone flagi oraz symbol ONR ,,Falanga”.
Roman Dmowski widział odbudowę Polski jako silnego państwa, tylko w oparciu o wejście w skład odrodzonego państwa rdzennych ziem Wielkopolski i Kujaw. Dlatego też w okresie między wojennym był w naszym regionie politykiem dość popularnym. Zdarzyło mu się przemawiać w Bydgoszczy na zjeździe Obozu Wielkiej Polski, której był symbolem. Po śmierci Dmowskiego 2 stycznia 1939 roku, z inicjatywy miejskiego radnego Konrada Fiedlera, nazwano most w centrum miasta jego imieniem (dzisiejszy Most Starofarny im. Jerzego Sulimy Kamińskiego). Po kilku miesiącach ta nazwa jednak zniknęła, gdy miasto zajęli Niemcy, którzy mieli w pamięci, iż był on wielkim wrogiem politycznym ich państwa.
– Często jednak jego postać i dorobek jest mało znana w świadomości społecznej lub specjalnie marginalizowana. Wiele faktów jak choćby słynne wystąpienie na konferencji wersalskiej w którym bez wcześniejszego przygotowania mówił o polskiej racji stanu i kształcie przyszłych granic Rzeczypospolitej nie przebiło się do szerokiej opinii publicznej. Jego osoba i dzieła które po sobie zostawił z przykrością można stwierdzić znane są niewielkiej liczbie Polaków , często wyłącznie ze środowisk narodowych. Książki jak choćby „Myśli Nowoczesnego Polaka czy „Kościół, naród i państwo” są do dziś nadal aktualnym źródłem z którego może czerpać inspiracje nowe pokolenie – mówił na Starym Rynku, gdzie zakończył się marsz, Rafał Ulatowski.
Twórczość Romana Dmowskiego miała duży wpływ na powstały w latach 30-tych Obóz Narodowo Radykalny.