Najpierw przecięli wstęgę, a później wybieg dla psów zamknęli

Wracamy do tematu wybiegu dla psów na Bielawach. Okazuje się bowiem, że oddana uroczyście do użytku w sierpniu inwestycja została zamknięta dla mieszkańców ze swoimi pupilami. Najprawdopodobniej z powodu porozrzucanych odpadów budowlanych, które zagrażają bezpieczeństwu czworonogów. Inwestycja kosztowała już 70 tys. zł, zastępca prezydenta Anna Mackiewicz, która w połowie sierpnia przecinała uroczyście wstęgę, informuje na piśmie, że planuje przekonać radnych do wydania kolejnych miejskich pieniędzy w celu posprzątania terenu wybiegu dla psów.

 

Po zakończeniu robót, które ze względu na limit środków ograniczono do ,,budowy ogrodzenia wraz z montażem urządzeń kynoparku i elementów małej architektury przy ul. Wyszyńskiego w Bydgoszczy” dokonano odbioru i przekazano do eksploatacji – informuje na piśmie zastępca prezydenta Anna Mackiewicz.

 

Będąc na miejscu zauważamy otaczające teren ogrodzenie, które jest zamknięte dla mieszkańców, zaś jedynymi zwierzętami jakie korzystają z obiektu są ptaki. Zauważyć można też elementy małej architektury w postaci śmietnika. Widoczna w nim puszka po piwie sugeruje, że z kynoparku być może jednak ktoś korzysta, choć nie koniecznie musi być to grupa docelowa, dla której zrealizowano tą inwestycję z Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.

 

 

 

 

Zauważyć można również drewniany element, który służyć ma czworonogom w zabawie.

 

 

Potrzebny audyt inwestycji

Z ostatnich zapowiedzi prezydent Mackiewicz wynika, że inwestycja kosztować będzie podatników więcej niż wydane już 70 tys. zł. Z oficjalnych danych ratusza wynika, że na długość wybieg liczy 180 metrów, na szerokość nie jest on już zbyt duży i zakładając, że od strony zachodniej funkcjonowało już funkcjonujące ogrodzenie przychodni, to wykonawca musiał wykonać około 200 metrów ogrodzenia. Zastosowane panele ogrodzeniowe w przeliczeniu na metr można kupić poniżej 20 zł, stąd też koszt całego ogrodzenia to około 4 tys. zł. Doliczając do tego koszty wbetonowania słupków i robocizny cały czas daleko do kwoty 70 tys. zł, stąd też warto przeprowadzić dokładny audyt tego zamówienia.

 

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/GQewb4SwrqA” frameborder=”0″ allowfullscreen ]