Rada Miasta Bydgoszczy zdecydowała dzisiaj o skierowaniu obywatelskiego projektu dotyczącego refundacji procedury in vitro z budżetu miasta, do zaopiniowania przez Agencję Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji, co jest wymogiem koniecznym. Prezydent Rafał Bruski wierzy, że uda się sprawę załatwić do końca roku i w przyszłym roku ruszy miejski program in vitro.
Podpisy pod obywatelskim projektem uchwały zbierały struktury partii Nowoczesna. Dzisiaj wolę dalszych prac nad tą inicjatywą wyraziła Rada Miasta Bydgoszczy głosami radnych PO i SLD Lewicy Razem. Przeciwko było Prawo i Sprawiedliwość oraz radny niezależny Bogdan Dzakanowski – radni podnosili negatywną ocenę moralną procedury in vitro.
-Rolą samorządu jest wspieranie tych, którzy starają się o potomstwo – powiedział na konferencji prasowej prezydent Rafał Bruski. Agencja Oceny Technologii Medycznej i Taryfikacji ma dwa miesiące na wydanie opinii, następnie projekt ponownie trafi pod obrady Rady Miasta Bydgoszczy.
Przewodniczący Rady Miasta Zbigniew Sobociński, będący lekarzem ginekologiem, wyraził co prawda wątpliwości co do pewnych małych błędów projektu. Również jednak przyznał, że liczy, iż uda się je wyeliminować na dalszym etapie prac.
