PiS na Kujawach ma problemy wewnętrzne? Oświadczenie mogło być prowokacją

PiS na Kujawach ma problemy wewnętrzne? Oświadczenie mogło być prowokacją

W piątek do mediów rozesłano oświadczenie anonimowych działaczy PiS (tak przynajmniej się podpisali), w którym odcinali się oni od inicjatywy radnego Macieja Basińskiego, w sprawie upamiętnienia w Inowrocławiu Żołnierzy Wyklętych. Dzisiaj Komitet Miejski PiS jednoznacznie określa to oświadczenie za fałszywe.

 

Inowrocławski Klub Dyskusyjny zarzuca władzom miasta, iż nie mają woli dla zmiany nazwy placu 20-lecia Ludowego Wojska Polskiego na Żołnierzy Wyklętych. Pod tą inicjatywą podpisuje się wiceprezes klubu, a zarazem radny Prawa i Sprawiedliwości, Maciej Basiński.

 

Inowrocławski ratusz tę inicjatywę skrytykował, głównie zarzucają radnemu, iż opisywany skwer nie istnieje. W piątek do mediów rozesłano jednak dodatkowo oświadczenie działaczy PiS, którzy odcinają się od działalności Basińskiego. Nie podpisał się jednak pod nim nikt z nazwiska

 

To oświadczenie Komitet Miejski PiS w Inowrocławiu uznał za prowokację. Zdaniem przewodniczącego struktur Jerzego Gawędy są osoby, którym zależy na deptaniu pamięci o Żołnierzach Wyklętych, abyśmy byli społeczeństwem bez tożsamości. Gawęda uważa, iż również na prawicy będzie potrzeba rzeczowa lustracja.

 

Inowrocławskie struktury PiS są w konflikcie z pełnomocnikiem okręgowym partii, posłem Tomaszem Latosem. Zarzucają oni parlamentarzyście faworyzowanie lokalnych struktur Solidarnej Polski, która tworzy w Inowrocławiu koalicję z prezydentem Ryszardem Brejzą i Platformą Obywatelską.