Po co strażnikom miejskim tablety?



Straż Miejska ogłosiła przetarg na zakup 11 tabletów wraz z torbami do przenoszenia. Do zakupu na razie jednak nie dojdzie, gdyż dzisiaj mijał termin składania ofert i jedyna zaproponowana propozycja okazała się za droga jak na budżet bydgoskiej Straży Miejskiej.

Straż Miejska zażyczyła sobie tablety o wielkości 7’85, procesor czterordzeniowy 1,5GHz, modem obsługujący standard LTE oraz system operacyjny przynajmniej Windows 8 PRO w języku polskim.

 

Urząd Miasta Bydgoszczy pytany o przyczyny tego zakupu wyjaśnia, iż chodzi o właściwe funkcjonowanie systemu gospodarki odpadami – Specjalna grupa strażników współpracuje z Biurem Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi UMB w ramach działań dotyczących kontroli systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Wykonywana praca wiąże się z weryfikacją osób składających deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W celu usprawnienia kontroli, przy weryfikacji danych konieczne jest pobieranie ich z systemów informatycznych, a urządzenia mobilne umożliwią takie działanie. Ich zakup wiąże się z jednorazowym wydatkiem. Dzięki temu eliminujemy konieczność drukowania kilkudziesięciu stron papieru dziennie, gdyż strażnik nie będzie musiał podczas kontroli posiadać aktualnej papierowej bazą deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami dla danej ulicy czy dzielnicy. Będzie zdalnie za pomocą tabletu łączył się z bazą i weryfikował stan faktyczny – napisano do nas w komunikacie.

 

Przetarg do skutku jednak nie doszedł, gdyż jedyna oferta za całość zamówienia zakładała prawie 50 tys. zł, czyli cena jednostkowa za tablet wynosi 4,538 zł. Z powodu przekraczania możliwości finansowych Straży Miejskiej, przetarg ten został unieważniony.