,,CARS” to kryptonim akcji, która odbywała się w 27 krajach Unii Europejskiej, w celu zwalczania samochodowej przestępczości transgranicznej. Udało się odzyskać szereg skradzionych pojazdów, w tym 11 traktorów oraz części samochodowych pochodzących z rozbiórki skradzionych pojazdów. Akcja przeprowadzona była również w naszym regionie.
Zabezpieczonych 14 już pociętych luksusowych aut i setki różnego rodzaju części oraz podzespołów samochodowych to efekt pracy kryminalnych z komendy wojewódzkiej i miejskiej w Bydgoszczy w ramach ogólnoeuropejskiej akcji „Cars”. Głównym celem działań, w których uczestniczyła polska Policja było zwalczanie transgranicznej zorganizowanej przestępczości samochodowej – chwali się Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy.
Największego znaleziska w naszym regionie dokonano w powiecie inowrocławskim – W działania te oczywiście włączyli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, którzy ustalili, że w jednej z miejscowości powiatu inowrocławskiego, pod przykrywką legalnego interesu, może dochodzić do przestępstwa. Na tej podstawie, w minioną środę (7.09.16) weszli wspólnie z kolegami z KPP w Inowrocławiu pod namierzony adres. Tam, gdy funkcjonariusze otworzyli drzwi dwóch garaży zobaczyli setki różnego rodzaju części, podzespołów i akcesoriów samochodowych. W jednym z nich ponadto zastali częściowo „rozebrane” volvo xc 60 , rok produkcji 2015, które, jak później ustalili kryminalni, zostało skradzione w Norwegii. Oprócz tego, mundurowi zabezpieczyli także części i podzespoły od różnych pojazdów. Do teraz potwierdzono, iż należą one do 11 pojazdów różnych marek: wśród nich była mazda 6 i dwa mercedesy „spod igły”, bo wyprodukowane w tym roku, a skradzione z terenu Niemiec. Pozostałe auta to cztery audi Q7, trzy audi A6 , które „zniknęły” z różnych miast naszego kraju, a także volvo v 40, które zostało wyprodukowane w kwietniu tego roku, a „wyjechało” ze Szwecji.
Z kolei funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zabezpieczyli na terenie leśnym niedaleko Solca Kujawskiego seata ibizę. Samochód ten został skradziony w Fordonie wiosną.
