Część czołowych polityków Unii Europejskiej straszy państwa członkowskie, które są oporne w kwestii przyjmowaniu imigrantów, wprowadzeniem specjalnej opłaty w wysokości 250 tys. euro od nieprzyjętej osoby. Postawa ta spotyka się z dużą krytyką w Europie Środkowej, gdzie społeczeństwa są niezbyt chętne przybyszom.
Poseł Ruchu Narodowego Robert Winnicki na konferencji prasowej zapowiedział udział w jutrzejszej manifestacji w Dreźnie (Niemcy), którą organizuje stowarzyszenie PEGIDA (Patriotyczni Europejczycy przeciw Islamizacji Zachodu). Protesty w Dreźnie odbywają się co tydzień, udział polskiego posła mógłby umiędzynarodowić ich rangę.
– Będę sprzeciwiał się karaniu państw kwotą 250 tys. euro od imigranta – powiedział nam poseł Winnicki.
W Dreźnie swój sprzeciw wyrażać będą również: Niemcy, Czesi, czy Francuzi.
Winnickiemu w konferencji prasowej miał towarzyszyć węgierski poseł Adam Mirkoczki, który chciał wesprzeć inicjatywę. Uniemożliwił to jednak opóźniony samolot.