Węgry podobnie jak Polskę obowiązuje tzw. kwota imigrancka, czyli określonej liczby przybyszów, którzy przedarli się na teren Unii Europejskiej. Decyzje w tej sprawie podjęła Unia Europejska. Premier Węgier Victor Orban chce zapytać na drodze referendum naród, czy Węgry mają się na to zgodzić.
Węgrzy zapytania mają być, o zgodę na przyjęcie narzuconych przez Komisję Europejskich imigrantów, pomimo braku zgody Zgromadzenia Narodowego (parlamentu węgierskiego).
Podczas konferencji prasowej premier Victor Orban podkreślał, iż demokracja jest jednym z filarów funkcjonowania Unii Europejskiej, dlatego chce skorzystać z tego rozwiązania w najbardziej bezpośrednim wydaniu, dla rozstrzygnięcia tak drażliwej kwestii. Zdaniem Orbana przyjęcie imigrantów wpłynie bezpośrednio na życie Węgrów, gdyż wpłynie na zmiany w systemie etnicznym i religijnym.
Inicjatywę premiera popiera nacjonalistyczna partia Jobbik. Lewica oczekuje z kolei rozszerzenia pytań również o kwestię ustanowienia zakazu handlu w niedzielę, który rząd wprowadził w dużych sieciach handlowych przed rokiem.
Nie jest jeszcze ustalony termin referendum.
W Polsce środowiska skupione wokół klubu poselskiego Kukiz15 zbierają podpisy, w celu rozpisania referendum o podobnej treści merytorycznej, czyli wypowiedzenia przez Polskę kwot imigranckich.