Prezentacja drużyny Zawiszy Bydgoszcz rodem z Ekstraklasy

Czy prezentacja I drużyny Zawiszy Bydgoszczy przygotowana przez kibiców była najlepsza w Polsce? Tego nie wiemy, ale na pewno zbudowany podczas niej klimat kibicowski zasługuje nie tylko na Ekstraklasę, ale również w innych europejskich ligach. Odczuć można było potrzebę odbudowania Ekstraklasy na Zawiszy, do tego jednak spora droga, bowiem niebiesko-czarni w 70-lecie istnienia klubu rozpoczynają zmagania od VIII ligi.

 

Prezentacja odbyła się wieczorem w amfiteatrze Opery Nova, czyli w samym sercu Bydgoszczy. Przyciągnęła około 2 tys. fanów bydgoskiego klubu. Na prezentacje piłkarze przypłynęli tramwajem wodnym. Z racji dość dużej kadry, potrzebne były aż dwie jednostki pływające.

 

{youtube}0zbRZQU3jaY{/youtube}

 

Nie bez powodu podczas tej prezentacji wielokrotnie podkreślano ,,Nawet w VIII ligi Zawiszy się nie wstydzę”. Od zacytowania tej sentencji swoją wypowiedź rozpoczął również prezes Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza Krzysztof Bess – Spodziewam się awansu – powiedział – Często w wywiadach mówiłem, że Zawisza był jest i będzie. Będzie bo ma wspaniałych kibiców, jesteście największym wsparciem tego zespołu.

 

Piłkarze kolejno wchodzili na pomost, odbierając symboliczne stroje, w których będą występować w rozgrywkach B-klasy w sezonie 2016/2017.

 

{youtube}jGZouHhrCYg{/youtube}

 

– To co wy dajecie nam drużynie, mi jako obecnie trenerowi i Dawidowi jako trenerowi, to my chcemy oddać z nawiązką w swojej pracy trenerskiej i w imieniu piłkarzy chciałbym powiedzieć, że oni zostawią na pewno kawał zdrowia na boisku i 150% będą z siebie dawać w każdym meczu. Naszym celem jest tylko awans do wyższej klasy rozgrywkowej i chcemy ten awans aż do Ekstraklasy ciągnąć – mówił jeden z trenerów, Patryk Zarosa.

 

Na zakończenie odpalono race, robiąc wielkie widowisko w centrum Bydgoszczy. Pierwszy mecz Zawisza rozegra w sobotę na wyjeździe z Wisłą Fordon (godzina 16:00). Mecze domowe bydgoski zespół rozgrywać będzie natomiast w Potulicach, co pokazuje, że w Bydgoszczy nie wszyscy widza potrzebę szybkiej odbudowy wielkiej piłki nożnej na Zawiszy.

 

{gallery}stories/2016/8/prezentacja{/gallery}