Wizyta głowy państwa zawsze jest wyróżnieniem dla regionu, który ma zaszczyt go gościć. Od złożenia ślubowania przez prezydenta Andrzeja Dudę minął zaledwie rok, a już dwukrotnie, a właściwie trzykrotnie zawitał on Pałuki, w części kujawsko-pomorskiej. Można odnieść wrażenie, że ta kraina geograficzna prezydentowi przypadła szczególnie do gustu.
W październiku ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda gościł w Szubinie, gdzie wziął na rynku udział w spotkaniu otwartym z mieszkańcami. Przypomnijmy, że był to dla Szubina rok jubileuszowi – 650-lecia miasta.
– Jestem pod wielkim wrażeniem, bo to w jaki sposób państwo obchodzicie tą doniosłą dla miasta rocznicę, jest naprawdę niezwykłe. Liczba konkursów, festynów, występów najróżniejszego rodzaju, które tutaj się odbyły poprzez paradę od średniowiecza do współczesności, to naprawdę widać, że państwo tworzycie wspólnotę. Widać, że władze lokalne, że pan burmistrz i wszyscy ci co z nim współpracują, są dla państwa jako tacy organizatorzy życia miejskiego i życia lokalnego. Mówię o wspólnocie, bo uważam, że ona jest w Polsce nam dzisiaj potrzebna. W taki sposób się tą wspólnotę buduję – mówił do szubinian prezydent Andrzej Duda.
{youtube}iF4YRYnzyFQ{/youtube}
To wystąpienie w ogólnopolskim przekazie zostało właściwie nie zauważone, ale na pewno mogło przemawiać do mieszkańców Pałuk. Najważniejsza osoba w państwie doceniła bowiem działania, które nie spotkały się wiosną ubiegłego roku nawet z większym rozdźwiękiem regionalnym.
Kolejne dwie wizyty prezydenta Dudy miały miejsce w ostatnim czasie. Pierw 19 sierpnia prezydent pojawił się niezapowiedzianie na obozie harcerskim druhów z regionu w Chomiąży Szlacheckiej pod Żninem. Wiemy, że prezydent Andrzej Duda przywdział mundur, na temat samego spotkania za dużo informacji się nie pojawiło. Było to bardziej zamknięte spotkanie braci harcerskiej, bowiem prezydent w przeszłości był również druhem.
Natomiast w ubiegły czwartek prezydent Andrzej Duda pojawił się w Dziewierzewie pod Kcynią. To spotkanie było już otwarte dla społeczności szkolnej, która przyjęła sobie za patrona ppor. Marka Uleryka, oficera BOR zmarłego w katastrofie smoleńskiej.
– Marek to wielki przykład. Tak jak powiedziałem, i tak jak zostało już powiedziane wcześniej przez Pana Dyrektora: był człowiekiem skromnym, ale jednocześnie niezwykle sumiennym, a zarazem niezwykle ambitnym. Był też człowiekiem dyskretnym, niezwykle sprawnym i inteligentnym czyli posiadał wszystkie te cechy, które są potrzebne do wykonywania tej właśnie służby – mówił o nowym patronie prezydent Duda, w którego oczach pojawiły się łzy. Nadało to wyjątkowości całemu wydarzeniu i sprawiło, iż mówiło się o tym w całym kraju.
Dodać należy, że para prezydencka decydując się na wizytę 1 września, na inauguracji roku szkolnego w Dziewierzewie, zdecydowała się wyróżnić tę miejscowość świadomie.