Zaproponowana koncepcja rewitalizacji Starego Rynku zakłada przesunięcie pomnika upamiętniającego mordy na Polakach jesienią 1939 roku. Swój sprzeciw wobec takiego ruchu wyraża radna Grażyna Szabelska, którą poparło kilka organizacji społecznych. Główne stawiane argumenty – to obawa o naruszenie konstrukcji pomnika oraz skutki dla polityki historycznej.
Pomnik ten upamiętnia pierwszą publiczną zbrodnię na narodzie polskim w czasie II wojny światowej. Tym samym upamiętnia również pierwszą publiczną zbrodnię na wszystkich narodach – uczestniczących w II wojnie światowej – pisze radna Grażyna Szabelska do prezydenta Rafała Bruskiego.
Radna wskazuje, iż pomnik obecnie znajduje się w miejscu, gdzie faktycznie w dniach 9 i 10 września dochodziło do publicznych egzekucji na Polakach – Przeniesienie pomnika poza symbolicznym i historycznym umniejszeniem jego znaczenia, niesie za sobą wiele inżynierskich wątpliwości wymagających właściwych ekspertyz co do wytrzymałości konstrukcji i warunków posadowienia – pisze dalej Szabelska, wyrażając obawę, iż operacja przesunięcia monumentu może doprowadzić do jego zniszczenia.
W rozmowie z nami radna Grażyna Szabelska wyraża również wątpliwość estetyczną, czy usadowienie pomnika poświęconego martyrologii w linii z radosnymi fontannami.
