Zdaniem radnego Rafała Piaseckiego jeżeli współpraca bydgosko-toruńska się nie poprawi, to być może dojdzie do rozpadu województwa, co z punktu widzenia Bydgoszczy nie musi być złym rozwiązaniem. Radny za trudne relacje wini toruńskich polityków.
Na środowym spotkaniu zorganizowanym przez naszą redakcję wraz Ruchem Obywatelskim Lepsza Bydgoszcz, poświęconym Szybkiej Kolei Miejskiej, radny Rafał Piasecki wyraził pogląd – Z punktu widzenia biznesowego dobrze by było, gdyby Bydgoszcz i Toruń współpracowały.
Następnie radny wyraził pogląd, iż ta współpraca jest bardzo zła, wypominając toruńskim elitom działania na rzecz przesunięcia autostrady jak najdalej od Bydgoszczy. Piasecki również przypomniał, iż koncepcja wojewódzkiego biletu komunikacyjnego, miała być w głównej mierze sfinansowana przez Bydgoszcz. W ostatnim czasie relacje między miastami psują działania toruńskich polityków, którzy blokują powstanie Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy, lekceważąc przy tym głos 160 tys. mieszkańców.
– Jeżeli współpraca się nie poprawi, to być może dla rozwoju Bydgoszczy lepszym rozwiązaniem będzie osobne województwo – wyjaśnił Piasecki.