Inicjatywa powstania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy połączyła prawie wszystkie liczące się siły polityczne. Nawet jednak wokół tej sprawy dochodzi do zgrzytów pomiędzy rządzącą Bydgoszczą PO, a zarazem od kilku miesięcy opozycją parlamentarną, a będącą w lokalnie w opozycji partią rządzącą państwem.
-Szkoda, że prezydent podejmuje tę inicjatywę tak późno, dopiero po 8 latach rządów PO. Dlaczego dopiero dzisiaj mamy taką determinację? – komentuje zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Bydgoszczy radny Tomasz Rega.
Wypomina on prezydentowi, iż nie podejmowano takich działań, w okresie, gdy jego bliscy współpracownicy pełnili funkcje ministerialne – Wtedy prezydent miał ułatwione zadanie, gdyż rządziła PO, której prezydent jest członkiem.
Zdaniem Regi, PO wyszło z inicjatywą w momencie, gdy ich odpowiedzialność za kraj się kończyła i teraz wszelkie niepowodzenia będzie można zrzucić na nowy rząd.
Wypowiedzi udzielone naszemu portalowi przez radnego Regę, są tak naprawdę odpowiedzią na zarzuty bydgoskich radnych PO, którzy winią lokalny PiS za brak poparcia wicepremiera Jarosława Gowina dla inicjatywy utworzenia Uniwersytetu Medycznego.