Skutecki do Włocławka nie jedzie, gdyż marszałek cały czas unika merytorycznej debaty



Zgodnie z porządkiem obrad dzisiaj we Włocławku Sejmik Województwa będzie głosował pierw nad stanowiskiem do rządu, w którym zwróci się o zmianę metodologii liczenia rozdziału funduszy, a dopiero potem rozpocznie się właściwa dyskusja. Zdaniem posła Pawła Skuteckiego zatem pierw większość sejmiku, na którą może bez problemu liczyć marszałek Całbecki, uzna, iż fundusze unijne były w poprzednich latach dzielone sprawiedliwie, a wszelkie wyliczenia wskazujące faworyzowanie Torunia są błędne.

 

Nie widzę sensu w dyskusji, która ma się odbywać po głosowaniach, w których radni przyjmą stanowisko Pana Marszałka mówiące o tym, że podział funduszy w województwie jest transparentny i uczciwy, a całe zło i poczucie krzywdy wynika wyłącznie z „ewidencjonowania danych”. Nie zgadzam się na tego typu fasadowe debaty i apeluję do posłów, samorządowców, działaczy organizacji pozarządowych: zacznijmy wreszcie merytoryczną, konkretną dyskusję na temat kondycji województwa i ewentualnych wariantów zakładających autonomię Bydgoszczy i Województwa Bydgoskiego – pisze w oświadczeniu poseł Paweł Skutecki.

 

Parlamentarzysta załącza do niego raport o stanie województwa, autorstwa jego biura poselskiego, który wskazuje, iż Piotr Całbecki doprowadził kujawsko-pomorskie do fatalnego poziomu. Raport dostępny jest poniżej.

 

Jak ustaliliśmy, do Włocławka wybiera się dość spora reprezentacja parlamentarzystów z okręgu bydgoskiego.

 

Raport o stanie województwa