Dzisiaj odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, a później walne spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Podjęto m.in. decyzję o tym, iż spółka będzie dalej funkcjonować. Większościowy udziałowiec Artur Czarnecki nie chciał jednak zbytnio odpowiadać na pytania mniejszościowych udziałowców dotyczących przyszłości spółki.
Szereg dokumentów finansowych, które spółki akcyjne muszą podjąć do końca czerwca, przegłosowano za sprawą uprzywilejowanej pozycji akcjonariusza jakim jest Artur Czarnecki. Miasto Bydgoszcz i Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”, zgodnie głosowało przeciwko. Zgodnie z bilansem spółki, odniosła ona w 2015 roku ok. 2,3 mln zł straty.
Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza” pytało o dokładne zadłużenie spółki, ale odpowiedzi na to pytanie nie uzyskało. Czarnecki natomiast poinformować miał, iż spółka nie złożyła wniosku o start w jakichkolwiek rozgrywkach piłkarskich.
Swoją drużynę wystawi natomiast Stowarzyszenie Piłkarskie ,,Zawisza”. Zgodnie z przepisami jednak będzie ona musiała wystartować w najniższej lidze, czyli B klasie.
