27 sierpnia rozpoczną się rozgrywki B-klasy, w których występować będzie prowadzony przez Stowarzyszenie Piłkarskie Zawisza Bydgoszcz. Nikt raczej nie przewidywał, że bydgoskiemu klubowi na 70-lecie istnienia przyjdzie grać w najniższej klasie rozgrywkowej. Mecze w charakterze gospodarza Zawisza będzie rozgrywać na boisku w Potulicach (powiat nakielski), co może być dla wielu bydgoszczan przeszkodą, w regularnym kibicowaniu klubowi, dlatego Stowarzyszenie Piłkarskie apeluje do prezydenta o udostępnienie na potrzeby rozgrywania meczów infrastruktury przy ulicy Gdańskiej 163 w Bydgoszczy.
W odpowiedzi na wcześniejsze pisma prezydent Rafał Bruski stwierdza, iż wszystkie miejskie obiekty sportowe mają swoich zarządców. Za stadion Zawiszy odpowiada Cywilno-Wojskowy Związek Sportowy. Nie jest jednak nadużyciem stwierdzenie, iż władze CWZS dość wysoko cenią sobie opinie prezydenta Bydgoszczy, stąd też ewentualna gra Zawiszy w Bydgoszczy, zależna będzie od jego dobrej woli.
W piśmie do prezydenta prezes SP Zawisza Krzysztof Bess informuje, iż była szansa rozpocząć rozgrywki od poziomu A klasy, ale z uwagi na brak udostępnienia stadionu przy ulicy Gdańskiej 163, Stowarzyszenie Piłkarskie z propozycji K-PZPN musiało zrezygnować.
Bess nawiązuje również do Apelu Rady Miasta Bydgoszczy, w którym radni wyrazili oczekiwanie podjęcia wszelkich działań, które skutkować będą odbudową piłki nożnej na Zawiszy. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia, brak zgody na dostęp do miejskich boisk, stoi w sprzeczności wobec tego apelu.