Strasznie zapracowany ten Jamroży pełniąc tyle funkcji



Jeżeli szukać najbardziej pochłoniętych obowiązkami działaczy lokalnego PiS, to taką osobą będzie na pewno Mirosław Jamroży – pełni on bowiem dwie funkcję dyrektorskie oraz wykonuje ważne zadania partyjne.

 

Zgodnie z wykazem na stronie internetowej Sejmu RP Mirosław Jamroży jest dyrektorem biura poselskiego Ewy Kozaneckiej, które mieści się w Bydgoszczy. Te obowiązki musi łączyć z byciem wiceprezesem w Enea-Pomiary w Poznaniu. Na tym jednak jego odpowiedzialność się nie kończy, został mianowany bowiem przez pełnomocnika okręgowego PiS w Bydgoszczy posła Tomasza Latosa, również na pełniącego obowiązki sekretarza Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości. Z racji tego, że w lokalnych strukturach partii sytuacja nie jest spokojna, zapewne i to zajęcie może wymagać strasznego wysiłku. Jamroży pełni również mandat radnego Rady Miasta Bydgoszczy. Jest przy tym osobą funkcyjną w Klubie Radnych, bowiem został wybrany (po rekomendacji przez posła Latosa) na szefa klubu.

 

Okazuje się jednak, że na tym aktywność zawodowa bydgoskiego radnego się nie kończy. W sierpniu zarejstrował bowiem działalność gospodarczą, która jak wynika z klasyfikacji PKD może się trudnić doradztwem przy prowadzeniu działalności gospodarczej i zarządzaniu. Teoretycznie może zatem doradzać spółkom Skarbu Państwa.

 

Poseł Nowoczesnej wątpi w kwalifikacje

Na poniedziałkowej konferencji prasowej poseł Michał Stasiński krytykował brak umiaru rządu Beaty Szydło przy nominacjach stanowisk dyrektorskich w spółkach Skarbu Państwa. Jeden z większych zarzutów Stasińskiego, jeżeli chodzi o lokalne nominacje, to objęcie funkcji wiceprezesa przez Jamrożego w Enea-Pomiary. Parlamentarzysta wskazał, iż wcześniej droga zawodowa Jamrożego to bycie kierowcą w Urzędzie Wojewódzkim i praca w markecie budowlanym.

 

Enea również pod lupą CBA?

Na zbyt swobodną politykę przy nominacjach stanowisk w państwowych spółkach zareagowało już Centralne Biuro Antykorupcyjne, które podjęło działania kontrolne w kilku spółkach. Nieoficjalnie mówi się, że za powstałą sytuacją głową zapłacił były minister Skarbu Państwa Dawid Jackiewicz. Również pojawiają się nieoficjalne informację, iż zarządzony przez koordynatora ds. służb specjalnych audyt obejmie więcej spółek w tym Enea i spółki córki.

 

Pod koniec ubiegłego roku Mirosław Jamroży był jednym z popieranych przez posła Tomasza Latosa na funkcję wojewody kujawsko-pomorskiego.